Ludovico Einaudi "Walk" performed by Jo Stockton

Ludovico Einaudi "Walk" performed by Jo Stockton





Jeszcze trzy lata temu bym nie pomyślała, że będę grać utwór mojego ulubionego kompozytora Ludovico Einaudiego i wezmę udział w niesamowitym projekcie. Jak widać marzenie może się spełnić jeśli tylko będziemy mieli odwagę zrobić pierwszy krok i po nie sięgnąć.

Przez chyba połowę swojego życia chciałam grać na pianinie. Nie miałam jednak odwagi aby właśnie ten pierwszy krok wykonać. Zawsze fascynowało mnie to a zarazem nurtowało jak to jest możliwe, że jedna ręka robi zupełnie co innego niż druga i to w tym samym czasie. Na dodatek musi to robić w odpowiednim rytmie z odpowiednią dynamiką i tempem. Dopiero jednak będąc świadomą i pewną siebie kobietą udało mi się tą tajemnicę odkryć, co tak na prawdę żadną tajemnicą nie jest. Najpierw prawa ręka, potem lewa, potem łączymy w bardzo wolnym tempie, dodajemy pracę prawej stopy i........długo ćwiczymy aż wejdzie w ręce. Jednak nie osiągnęłam bym tego co do tej pory, gdyby nie wyjątkowa osoba, którą miałam szczęście poznać i która od 2,5 roku pracuje ze mną, abym mogła grać swoje ukochane utwory i dzięki której możemy oglądać i przede wszystkim słuchać niniejszego wideo. Mowa oczywiście o moim nauczycielu Kamilu z Turalski  Studio. Osoba niesamowicie utalentowana muzycznie z ogromnym doświadczeniem, indywidualnym podejściem do każdego ucznia, która stara się pomóc spełniać marzenia o graniu na pianinie i rozwijaniu swoich umiejętności. Osoba, która Ci nie powie: To niemożliwe! Tylko "musisz ćwiczyć by osiągnąć swój cel"

Kilka miesięcy temu Kamil stworzył piękną aranżacje do utworu "Walk" Ludovico Einaudiego, która nadała utworowi nowego wymiaru podkreślając jego czar a zarazem prostotę, niczego jednak nie ujmując oryginałowi, który jest po prostu inny. Muzyka od zawsze mi towarzyszyła i wywoływała cały wachlarz emocji. Pod jej właśnie wpływem powstał pomysł na wideo. Spacer, poszukiwanie, droga, czas i odnalezienie tej cząstki Siebie, która jest tak naprawdę głęboko ukryta. Niepokój, ciekawość, złość, radość i spokój, tworzą gamę  emocji, które mi towarzyszyły podczas grania tego utworu.

Dziękuję Kamilowi za jego ciężką twórczą i piękną pracę, dzięki której możemy słuchać i oglądać to niezwykłe wideo. Za niezliczoną ilość godzin, którą spędził przy tym projekcie a także pracując ze mną abym zagrała jak najlepiej. Po stokroć dziękuję Ci Kamil za tą wspaniałą przygodę. Życzę Ci samych sukcesów i niezliczonej ilości projektów. Dziękuję rodzicom, dzięki którym mogę grać i się rozwijać i marzenie mogło stać się rzeczywistością. Dlatego ten utwór specjalnie dedykuje Wam Kochani ;-) 

Sesja w Opuszczonym Magazynie

Sesja w Opuszczonym Magazynie



Niniejsze zdjęcia były robione kilka miesięcy temu w opuszczonym magazynie. W sumie koncepcja narodziła mi się w głowie już w zeszłym roku ale nie  miałam pojęcia gdzie znajdę taką lokalizację. Okazało się, że jak się bardzo chce to się znajdzie no i udało się urzeczywistnić wizję. Przy tej wyjątkowo mi się dobrze pracowało i jestem zadowolona z efektu jaki udało się uzyskać. 

Tym razem trochę w innym wydaniu. Bardziej drapieżnym i zmysłowym. Jakaś odmiana od przeważnie romantycznych i księżniczkowatych sesji. W końcu kobieta zmienną jest i fajnie pokazać  trochę swoje drugie oblicze, a może raczej  jedno z wielu :-) 

Trochę ble, ble o płci pięknej.....

Kobiety to bardzo złożone istoty, przynajmniej niektóre z nich. Potrafią zaskakiwać, szokować, wprawiać w podziw, onieśmielenie a także pożądnie wkurzyć.  Trzeba im to wybaczyć  i zaakceptować taki stan rzeczy.
Meżczyźni często nie rozumieją kobiet. Naszą emocjonalność biorą  za niezrównoważenie  i niestabilność. No a to, że  czasem mówimy "nie" co znaczy "tak" i wice versa to jest fakt. Chcemy aby facet nas trochę zaskoczył, bo mówić mu krok po kroku czego oczekujemy staje się takie banalne i pozbawione tego dreszczyka emocji, który kobiety przecież kochają. Za to nieraz napotkałam stwierdzenie, że mężczyznom trzeba mówić wprost co i jak bo oni niby tacy niedomyślni. To ja się pytam: A niby czemu? Mają aż tak inne mózgi? Iloraz inteligencji obniżony? A może im tak po po prostu wygodnie?;-) Na temat mężczyzn nie będę sie tu jednak rozpisywać bo to nie oni tu zajmują główny punkt moich dywagacji. Może innym razem ;-)

My kobiety pokonałyśmy długą drogę aby wpełni stanowić o sobie. Są tego oczywiście blaski i cienie. Na naszych barkach często  teraz spoczywa więcej. Odpowiedzialność za siebie i rodzinę, zaradność, stanowczość,  waleczność o to czego pragniemy i co kochamy. Musimy robić więcej i starać się bardziej. Drodzy Panowie doceniajcie i szanujcie swoje kobiety. A jak im kupicie czasem kwiatek bez okazji to wam korona z głowy nie spadnie, prędzej dopiero na głowie się pojawi.

P.S nie mogłam się zdecydować, czy lepiej black&white czy kolor dlatego zdjęcia kolorowe można obajrzeć na filmie plus mały bonus na końcu :-)













Copyright © 2016 Fashionable Trips , Blogger