Pałac w Lewkowie & Video

Pałac w Lewkowie & Video

Co zobaczyć w Lewkowie? Zwiedzanie Wielkopolski, Ciekawe miejsca w Wielkopolsce. Wielkopolska na weekend.
Jadąc w kierunku Russowa, zboczyliśmy trochę z trasy, żeby zobaczyć w Lewkowie klasycystyczny pałacyk z końca XVIII wieku, który był siedzibą rodu Lipskich. Tego dnia, mimo że była to niedziela, na terenie pałacowo-parkowym nie było nikogo, prócz nas. Deszcz trochę padał i bałam się, że cały dzień będzie stracony. Zadzwoniłam do drzwi, bo kto wie, może jednak jest nieczynne, ale otworzyła nam pani i wpuściła do środka. Ponieważ zdjęcia i robienie filmów było za opłatą, i to nie małą, darowaliśmy sobie tym razem, ku radości Petera, który zawsze dźwiga aparat i musi pstrykać fotki. Teraz miał chwilę przerwy.

W pomieszczeniach pałacu można było zobaczyć, podobnie jak w pałacu w Dobrzycy,  dekorację malarską i sztukatorską, której autorem był, jak się już zaczęłam domyślać, Antoni Smuglewicz. To nazwisko przewija się ciągle, mam wrażenie, że dekorował każdy pałac w Wielkopolsce. Rodzina Lipskich mieszkała tutaj do wybuchy II wojny światowej. Później zajęli i ograbili go Niemcy, a po wojnie został już doszczętnie zdewastowany. Przeszedł gruntowny remont w latach 1973-1985. Cztery lata później pałac łącznie z parkiem stał się oddziałem Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej, do którego należy również Dworek Marii Dąbrowskiej. W pałacu utworzono muzeum wnętrz pałacowych z XVIII i XIX wieku. Odbywają się tutaj również koncerty i wystawy nawiązujące do historii Polski i dziejów ziemiaństwa wielkopolskiego. 

Pomimo lekkiego deszczu, a raczej mżawki, obejrzeliśmy sobie park i pałac na zewnątrz. Bogata i oryginalna elewacja zewnętrzna robi wrażenie i jest ponoć unikalna w całej Polsce. Nakręciliśmy też trochę filmiku z naszej eskapady po Wielkopolsce. W ciągu ostatniego roku udało nam się zobaczyć chyba wszystkie zabytki na trasie numer 11 w kierunku Kalisza. Jadąc od Poznania: rnik, Koszuty, Winna Góra, Śmiełów, Dobrzyca, Gołuchów i  Lewków.

Co zobaczyć w Lewkowie? Zwiedzanie Wielkopolski, Ciekawe miejsca w Wielkopolsce. Wielkopolska na weekend.

Co zobaczyć w Lewkowie? Zwiedzanie Wielkopolski, Ciekawe miejsca w Wielkopolsce. Wielkopolska na weekend.






Muzyka: Biffy Clyro "Opposite"
"Niedziela u Niechciców"

"Niedziela u Niechciców"

Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.
Do Russowa wybierałam się od zeszłego roku, ale nie mogłam utrafić w ten weekend, kiedy będzie organizowana „Niedziela u Niechciców”.  W tym roku tak się akurat złożyło, że trafiliśmy idealnie. 

W Russowie mieści się dworek, w którym dzieciństwo i wczesną młodość spędziła Maria Dąbrowska, autorka „Nocy i dni”, które są autentyczną sagą rodzinną Szumskich. Ojciec pisarki, Józef Szumski, tak jak powieściowy Bogumił Niechcic, podjął pracę administratora w zaniedbanym majątku, który przez dwadzieścia lat gospodarowania doprowadził do rozkwitu. Rodzina Szumskich zamieszkiwała niewielki dworek otoczony parkiem krajobrazowym. Obecny dworek różni się od pierwowzoru architekturą zewnętrzną i rozkładem pomieszczeń, a od 1971 roku jest tutaj Izba Pamięci M. Dąbrowskiej. 

Jak wyglądała „Niedziela u Niechciców”? Cała impreza zaczynała się o 14-tej. Kiedy przyjechaliśmy, panie z Zespołu Ludowego „Kalina” szykowały się na swój występ. Na terenie parku rozstawiono trochę straganów z bibelotami i jedzeniem. W programie były jeszcze konkursy, program autorski i występy Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej. My najbardziej chcieliśmy i tak zobaczyć dworek, a reszta nas zbytnio nie zainteresowała. Wejścia były co godzinę i trzeba było  ustawić się w miarę blisko, ponieważ chętnych było sporo, i o mały włos, a czekalibyśmy kolejną godzinę. W środku, zanim zaczęliśmy zwiedzać wnętrza, była  prezentacja fragmentów „Nocy i dni” poświęconych Michalinie i Danielowi Ostrzeńskim. 
Później przeszliśmy na piętro zobaczyć odtworzony pokój panieński Marii. Znajdowały się tu rodzinne fotografie i oryginalne pamiątki pochodzące z ostatniego mieszkania pisarki: maszyna do pisania, zdjęcia, dywaniki i różne bibeloty. Na przeciwko znajdowała się sypialnia a na dole pokój Józefa Szumskiego, który pełnił funkcję kancelarii administratora. Był tutaj też strój filmowej Barbary i plakaty z filmu.  

Jak na "Niedzielę u Niechciców" było tutaj dla mnie za mało "Nocy i dni". W sumie spodziewałam się, że zobaczę Bogumiła i Barbarę spacerujących po parku i że w ogóle impreza będzie bardziej  związana z powieścią, tak żeby można było poczuć trochę ten klimat i przenieść się w czasie. Co prawda, gdzieniegdzie spacerowała jakaś młoda dama w długiej sukni i kapeluszu, jednak nie tego oczekiwałam. Ponoć pogoda trochę popsuła plany i część wolontariuszy nie dojechała. Przed południem było pochmurno i padało, ale już w trakcie  było słonecznie i ciepło.  Najlepiej chyba przyjechać w czerwcu, na pierwszą „Niedziele u Niechciców”, wtedy przy ładnej pogodzie, jest ponoć największa impreza.


Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.

Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.

Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.


Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.
Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.

Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.

Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.




Russów, Zwiedzanie dworku Marii Dąbrowskiej.





Pałac w Dobrzycy

Pałac w Dobrzycy

Dobrzyca, ciekawe miejsca w Dobrzycy, Wielkopolska na weekend, co zobaczyć w Wielkopolsce?
Na zakończenie naszych wojaży zajechaliśmy w drodze powrotnej do Dobrzycy obejrzeć tamtejszy pałacyk. W przeciwieństwie do Gołuchowa, gdzie było sporo osób zwiedzających zamek, tutaj byliśmy sami i mieliśmy cały pałac dla siebie. Jest tu obecnie Muzeum Ziemiaństwa. W pomieszczeniach oprócz mebli, obrazów i pięknych malowideł ściennych  można również zobaczyć zastawy porcelanowe i sztućce w ramach wystawy „Wokół ziemiańskiego stołu”. Zanim jednak pałac osiągnął swój obecny wygląd i stał się otwarty dla turystów, przeszedł długą i krętą drogę, jak chyba każdy tego typu obiekt. 

Dobrzyca zawdzięcza swoją nazwę rzece Dobrzyca. W roku 1697 rodzina Dobrzyckich zostaje jedynymi właścicielami majątku a dziewiętnaście lat później jest to siedziba rodu Gorzeńskich.  Od 1774 pałac zamieszkuje Augustyn Gorzeński, który w tym samym roku poślubił Aleksandrę ze Skórzewskich.   Po upadku Rzeczypospolitej Augustyn wyjechał z królem do Grodna, jednak w 1795 roku wrócił do Dobrzycy i zajął się przebudową barokowego pałacu. Dużą rolę  w jego wyglądzie odegrały artystyczne upodobania Augustyna, który razem z żoną interesował się renesansem włoskim i sztuką antyczną. Odbywali też wiele zagranicznych podróży. W tym samym czasie powstał również  park w stylu angielskim z cechami stylu romantycznego z takimi budowlami  jak monopter, panteon, czy oficyna.

Po śmierci Augustyna w 1816 roku majątek na krótko odziedziczył jego siostrzeniec Kazimierz Turno. Później pałac był w rękach dwóch niemieckich rodzin. Dopiero w 1890 roku wprowadził się do pałacu hrabia Józef Czarnecki z żoną Stanisławą i mieszkali tu aż do wybuchu wojny. W 1939r. znajdował się w pałacu obóz internowania ziemian z południowej Wielkopolski. Czasy powojenne to już tradycyjny scenariusz jaki spotyka tego typu zabytkowe budowle, czyli mieszkania prywatne, szkoła, biblioteka i cokolwiek jeszcze komuniści mogli wymyślić, aby tylko zagrabić i zrujnować przedwojenne symbole dawnej Rzeczpospolitej.

Park wokół Pałacu jest naprawdę śliczny, chyba dzięki tym budowlom, które nadały mu romantycznego charakteru. Upał na szczęście już zelżał i usiedliśmy sobie nad brzegiem Dużego Stawu. Podpłynęły do nas dwie gęsi i zaraz przegoniły, bo Peter zaczął się z nimi drażnić. Przeszliśmy więc kamiennym mostkiem na wysepkę, gdzie znajdował się zabytkowy monopter z ok. 1801 roku. Widać stąd bardzo ładnie pałac, odbijający się od tafli wody, po której pływają sobie mało towarzyskie gęsi.

Dobrzyca, ciekawe miejsca w Dobrzycy, Wielkopolska na weekend, co zobaczyć w Wielkopolsce?

Copyright © 2016 Fashionable Trips , Blogger