Zamek Górków w Szamotułach

Zamek Górków w Szamotułach

Szamotuły
Fotki: Peter

Kiedy pewnego styczniowego dnia przyjechaliśmy do Szamotuł, ulice miasteczka były opustoszałe. Praktycznie żadnego żywego ducha. Było niedzielne pochmurne popołudnie, więc nie dziwi fakt, że nikomu, prócz nam, nie wpadł do głowy pomysł zwiedzania Zamku Górków. Pani w kasie chyba również była dosyć zdziwiona, że ktoś w taką pogodę przyszedł i przerywa jej picie ciepłej herbaty. Nam jednak nic nie przeszkadza w odkrywaniu ciekawych miejsc, a perspektywa indywidualnego zwiedzania była dla mnie jak znalazł.

Najpierw obejrzeliśmy sobie oficynę w której była przedstawiona kolekcja stroi ludowych z regionu, a także warsztaty rzemieślnicze oraz izba wiejska z przedmiotami codziennego użytku. Następnie udaliśmy się do baszty, zwanej Basztą Halszki lub Basztą Czarnej księżniczki.  Została ona wzniesiona jako budowla obronna, a w 1518 roku przystosowano ją do celów mieszkalnych.  Był to wbrew pozorom dla mnie najciekawszy obiekt. Zeszliśmy do piwnicy, gdzie zorganizowana była wystawa archeologiczna, przedstawiająca dzieje Ziemi szamotulskiej. Piętro wyżej znajdowała się komnata Halszki. Kiedy pani oprowadzająca nas po baszcie otworzyła drzwi do komnaty i włączyła światło nagle, z wielkiego żyrandola, spadła z hukiem żarówka i rozbiła się w drobny mak. Ponieważ światła nie było nie wchodziliśmy już  dalej. Peter zrobił tylko szybko kilka zdjęć. Zastanawiałam się, czy to miejsce nie jest opętane przypadkiem przez jakiegoś ducha, mimo że teoretycznie nie wierzę w takie rzeczy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że z basztą związana jest legenda o Elżbiecie z Ostrogskich zwanej Halszką.

Była ona dziedziczką wielkiej fortuny i jako 14-latka została porwana przez kniazia Dymitra Sanguszko, za co został później stracony. Sprawujący nad Halszką symboliczną władzę Zygmunt August oddał ją Łukaszowi Górce. Halszka jednak nie chciała spełniać małżeńskich obowiązków i została na 14 lat uwięziona w baszcie. Wolność odzyskała dopiero  po śmierci Łukasza, jednak popadła w obłąkanie i zmarła trzy lata po mężu. Tyle legenda. Może duch Halszki nie życzył sobie naszej obecności w komnacie? 

Obejrzeliśmy spokojnie resztę ekspozycji i udaliśmy się na koniec do zamku. Został on zbudowany w XV wieku z inicjatywy Katarzyny Szamotulskiej jako prezent dla jej przyszłego męża Andrzeja Górki. Po jego śmierci zamek przejął syn, Łukasz Górka. W kolejnych latach zamek stanowił siedzibę wielu rodów wielkopolskich, a obecnie pełni funkcje muzealne. 


Szamotuły





Szamotuły





Zamek w Lublinie

Zamek w Lublinie

Lublin
Do Lublina przyjechaliśmy późnym popołudniem i od razu udaliśmy się pod tamtejszy zamek. Mieliśmy szczęście, bo zdążyliśmy na ostatnie wejście do Kaplicy Trójcy Świętej. Peter mi wspominał, że to najważniejsze, co musimy zobaczyć w Lublinie. Jak weszłam do środka to zrozumiałam co miał na myśli.Kaplica jest jednym z najcenniejszych zabytków sztuki średniowiecznej w Polsce i Europie. Świadczą o tym  bizantyńsko-ruskie malowidła z XV wieku, które zostały  ufundowane przez Władysława Jagiełłę.  Są naprawdę niezwykłe i przedstawiają podstawowe prawdy o istnieniu Boga. 

Po zwiedzeniu kaplicy wdrapaliśmy się na romańską wieżę zamkową. Powstała ona w XIII wieku jako budowla obronno-mieszkalna i jest jedną z najstarszych budowli na Lubelszczyźnie. Dopiero w XIV wieku, za panowania Kazimierza Wielkiego, powstał tutaj murowany zamek otoczony murem obronnym oraz kościół zamkowy pod wezwaniem Trójcy Świętej. 

Na wieżę wchodziliśmy po krętych murowanych schodkach i było to dla mnie wyzwanie bo wystroiłam się w buty na obcasach. Zrobiliśmy trochę zdjęć lubelskiej panoramy i przeszliśmy na Starówkę. Niestety nie mieliśmy zbyt dużo czasu, żeby pozwiedzać sobie Lublin i okolice, dlatego na pewno tu jeszcze wrócimy.

Lublin

Lublin



Lublin










Stare Miasto w Lublinie





Skansen w Sierpcu

Skansen w Sierpcu

Sierpc






Żeby zobaczyć Skansen Wsi Mazowieckiej wystarczy tylko w Sierpcu zjechać z trasy numer 10 w kierunku Torunia, aby przenieść się trochę w czasie i znaleźć na prawdziwej mazowieckiej wsi. Znajdują się tutaj starodawne chaty, pokazujące jak kiedyś wyglądało wiejskie życie. Domy  są urządzone wedle panującego wówczas stylu i zamożności danej rodziny.
Jednak zanim zaczniemy zaglądać do poszczególnych chat najpierw na trasie zwiedzania zobaczymy drewniany kościółek z Drążdżewa pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa. Kościół ten został wybudowany w 1744 roku, a do Skansenu został przetransportowany w 2007 roku. 
Idąc spacerem dalej będziemy oglądać poszczególne gospodarstwa, które znajdują się praktycznie obok siebie, więc ułatwia to znacznie zwiedzanie. Oprócz chat, zobaczymy również ogródki warzywne i kwiatowe, stodoły, budynki  gospodarcze, ule, pługi i wiele innych sprzętów rolniczych.  Nie może zabraknąć też wiejskich mieszkańców takich jak kaczki, kury, kozy czy króliki. Na samym końcu skansenu stoi duży drewniany wiatrak do którego można wejść. Kierując się drogą powrotną dochodzimy do zrekonstruowanego dworku z przełomu XIX I XX wieku z pięknymi wnętrzami. Na zakończenie wycieczki można zobaczyć kolekcję rzeźby ludowej oraz odrestaurowane różne typy powozów i dorożek.

Sierpc

Sierpc














Pałac w Śmiełowie

Pałac w Śmiełowie

Fotki: Peter

Na spotkanie z Adamem Mickiewiczem wybraliśmy się do Śmiełowa. W klasycystycznym pałacyku zbudowanym w 1797 roku mieści się obecnie muzeum poświęcone poecie. Miejsce nie jest przypadkowe, bowiem Mickiewicz spędził w Śmiełowie około trzech tygodni, w połowie sierpnia 1831 roku. Miał przeprawić się przez granice prusko-rosyjską, znajdującą się zaledwie 7 km od Śmiełowa do ogarniętego walką Królestwa Polskiego. Niestety, jego plany się nie powiodły i powrócił do majątku Gorzeńskich.  Podczas swojego pobytu poeta odwiedzał pobliskie miejscowości, chodził na polowania, obserwował codzienne obyczaje i życie gospodarze Śmiełowa. To właśnie tutaj miał się zrodzić pomysł napisania „Pana Tadeusza”.  Niewątpliwie wiele osób z którymi zetknął się Mickiewicz znalazło swoje odbicie na kartach poematu.  

W pomieszczeniach pałacyku przedstawiono poszczególne okresy z życia Mickiewicza, począwszy od jego młodości, poprzez pobyt w Wielkopolsce aż do śmierci. Jednak ekspozycja muzeum to nie tylko pamiątki związane z poetą. Przeplatają się one z obrazami m.in. szkoły włoskiej, holenderskiej, rzeźbami, antycznymi meblami w stylu neoklasycznym i bedeimaier, a także wyrobami rzemiosła artystycznego głównie z epoki romantyzmu. Po śmierci ostatniego potomka z Gorzeńskich, podupadły majątek zakupił Franciszek i Felicja Chełkowscy. Po ich śmierci dobra Śmiełowskie przejął ich syn Józef oraz jego żona Maria, dzięki której Śmiełów stał się miejscem kultu Mickiewicza. 
Na pierwszym piętrze pałacu mieści się Salonik Chełkowskich, gdzie zgromadzono materiały dotyczące Śmiełowa za czasów ich życia. Znajduje się tutaj wiele zdjęć i dokumentów pokazujących życie rodziny, a także obrazy, rysunki i grafiki z XVIII i XIX wieku.

Kiedy już zwiedziliśmy cały pałac i narobiliśmy wystarczającą ilość zdjęć udaliśmy się do parku. Weszliśmy do „Ogródka Zosi”, gdzie rosły zioła i tradycyjne kwiaty uprawiane za czasów Polski szlacheckiej. Dalej wędrowaliśmy ścieżkami, podziwiając skupiska różnorodnych drzew i krzewów aż doszliśmy do rekonstrukcji pomnika Mickiewicza z 1970 roku. Oryginał był postawiony przez Chełkowskich w 1931 roku, w setną rocznicę pobytu Mickiewicza w Śmiełowie, jednak w 1940 roku pomnik został zniszczony przez hitlerowców.

Niewątpliwe położenie pałacyku pośród pól i łąk otoczonego pięknym parkiem sprawia, że jest to miejsce jak z bajki. A fakt, że w tym miejscu spacerował Mickiewicz, czyni je jeszcze bardziej wyjątkowe.


Adam Mickiewicz















Copyright © 2016 Fashionable Trips , Blogger